Wirtualne zakupy: Chodzenie po sklepach za pomocą sztucznej inteligencji. Może masz już jakieś pojęcie o tym jak wyglądają wirtualne zakupy lub może nawet masz już doświadczenie z aplikacjami, które pozwalają ci w kilka sekund zmienić kolor włosów czy styl. Wyjasnijmy zatem, czym właściwie są wirtualne zakupy i jakie nowe możliwości nam oferują? W tym artykule poznasz wirtualne zakupy od podszewki!
Czym są wirtualne zakupy?
Jak sama nazwa wskazuje, wirtualne zakupy to zakupy w wirtualnej rzeczywistości. Jednakże, wirtualne zakupy nie muszą się zawsze odbywać przy pomocy okularów VR. Wirtualna rzeczywistość i prawdziwe środowisko mogą się przeplatać, np. mieć miejsce w Twoim salonie lub w lokalnym sklepie budowlanym. Ten koncept jest już zwany rozszerzoną rzeczywistością (augmented reality – AR) Brzmi niesłychanie? Przekonaj się sam!
Wirtualne zakupy polegają głównie na oglądaniu produktów, przymierzaniu ich i/lub oglądaniu ich na modelach i modelkach – wszystko wygląda tak wiarygodnie! Możesz łatwo poruszać się wewnątrz swojej wirtualnej rzeczywistości, próbować na sobie nowe style lub np. siedząc w samochodzie oglądać modeli prezentujących ubrania.
Koncept wirtualnej rzeczywistości staje się ostatnio coraz popularniejszy, szczególnie z powodu pandemii COVID-19. Sklepy i producenci stali się odważniejsi i zaczęli tworzyć coraz to nowe wirtualne strategie marketingowe.
Wskakuj na kanapę: Wirtualne zakupy w domu
Do niedawna, a dokładnie paru lat wstecz, wirtualne zakupy były możliwe tylko i wyłącznie przy pomocy okularów VR. Większość konsumentów niestety nie ma takich w domu, co z kolei oznacza, że grupa docelowa była niewielka. Ludzie, którzy już raz wypróbowali okulary VR przy robieniu zakupów, reagują z reguły bardziej entuzjastycznie, jeśli chodzi o nowe technologie niż reszta świata.
Teraz z kolei, istnieje wiele firm oferujących aplikacje na telefon, z któych możesz wygodnie korzystać z domu, bez okularów VR. Istnieje parę aplikacji, które mogą Ci posłużyć jako wirtualne zakupy meblowe, mianowicie IKEA Place. Z jej pomocą możesz zeskanować swój pokój i zobaczyć jak by wyglądał z wybranymi meblami (sofami, stołami czy krzesłami). Zasada jest podobna jak z filtrami na story na Instagramie: od wianka kwiatów na Twojej głowie, po tęczę w Twoim ogrodzie, właśnie tak możesz wyczarować rzeczy na swoim ekranie telefonu.
Wirtualne przymierzalnie i testowanie produktów
W dziedzinie mody i makijażu takie aplikacje stają się coraz bardziej popularne. L’Oréal oferuje swoją własną aplikację, która przekształca smartfon w lustro i umożliwia przymierzanie fryzur lub makijażu na samym sobie. Zaletą testowania produktu wirtualnie, a nie w sklepie jest to, że można zobaczyć siebie z nowym kolorem włosów i zastanowić się, czy podoba Ci się efekt. Dodatkowo, takie aplikacje mogą być traktowane jako uzupełnienie opcji testowania w sklepie: można zarówno zrobić próbkę makijażu na tylnej stronie dłoni jak i przetestować odcień na twarzy za pomocą aplikacji VR.
H&M pracuje nad rozwiązaniem, które idzie jeszcze dalej: aplikacją wirtualnej przymierzalni. W wybranych sklepach H&M klienci będą mogli zeskanować swoje ciało i stworzyć awatara z ich dokładnymi pomiarami ciała, tworząc w rzeczywistości cyfrową kopię. Powiązana aplikacja, która obecnie jest rozwijana, pomaga w wyborze odpowiednich elementów odzieży. Przewodnik przymierzania pomaga użytkownikom znaleźć odpowiednie style i rozmiary. W ten sposób H&M nie tylko chce stworzyć bodźce do zakupu, ale także zmniejszyć liczbę zwrotów. W przeszłości H&M już przetestował koncepcję VR w małym sklepie, gdzie dostępna była selekcja ubrań do wirtualnego przymierzenia. Klienci wybierali element odzieży, a następnie wchodzili do wirtualnej przymierzalni, gdzie sweter lub sukienka była bezpośrednio projektowana na ich ciała w lustrze. Przyszłość mamy w zasięgu ręki!
Inny przykład tej koncepcji przeprowadziła dwa lata temu Zara, kiedy to w około 120 sklepach testowała wyświetlacz wirtualnej rzeczywistości, na którym klienci mogli zobaczyć wirtualne modelki pokazujące im ubrania. A ubrania na wieszaku można było łatwo zeskanować za pomocą smartfona.
Wirtualne showroomy w sklepach
Jak już wyjaśniono, IKEA korzysta z różnych technologii. Ale poza korzystaniem z aplikacji IKEA Place, w wybranych sklepach IKEA możesz również korzystać z wirtualnych showroomów. W wirtualnych salonach na specjalnych terminalach VR, klienci mogą urządzać pokoje z meblami IKEA przed tym, jak trafią one do koszyka zakupów lub do ich własnego salonu. W odróżnieniu od rzeczywistych showroomów (czyli pomieszczeń wystawowych wyposażonych w meble) klienci mogą wprowadzać własne pomysły w wirtualnym salonie. Z jednym kliknięciem można zmienić kolor pokrycia kanapy, a także kolor ścian. Możliwe jest również wyświetlanie pomieszczenia o różnych porach dnia i w różnych warunkach oświetleniowych. Nie masz tych opcji siedząc w domu robiąc zakupy online lub w zwykłym sklepie IKEA. Jeśli możesz zobaczyć stół w swojej własnej kuchni, decyzja zakupowa będzie łatwiejsza.
Wirtualne zakupy produktów luksusowych
Decydowanie się na nowy samochód czy nowe mieszkanie nie jest łatwe. Nie chodzi tylko o pieniądze, ale także o wiele elementów i szczegółów, które trzeba dopracować. Kiedy chodzi o rzeczy, które wymagają omówienia i przemyślenia, często ma się wiele pytań. W końcu chcesz dokładnie wiedzieć, na co wydajesz pieniądze. Ponieważ takie decyzje zakupowe zazwyczaj nie są podejmowane po oględzinach czy jeździe próbnej, a całość jest dość czasochłonna, doznania VR mogą wspomóc decyzję o zakupie. Zainteresowani mogą również wypróbowywać pojazdy tak często, jak tylko chcą i konfigurować swój pojazd dokładnie według własnych życzeń. Podobnie jak w przypadku mebli, można tu uzyskać wrażenie, jak wygląda samochód w określonym kolorze i jak można ulepszyć pojazd dzięki pożądanemu dodatkowemu wyposażeniu, bez konieczności posiadania tej wersji przez dealera samochodowego w salonie.
Kolejną branżą przodującą w wirtualnej rzeczywistości są nieruchomości. Wirtualny podgląd mieszkania jest obecnie częścią standardowego programu wielu pośredników. Korzyści są dla obu stron: Z jednej strony pośrednik ma mniej pracy, bo wielu zainteresowanych często odpada po pierwszym obejrzeniu. Z drugiej strony, jako potencjalny najemca lub kupujący, możesz odwiedzać mieszkanie tak często, jak tylko chcesz. Oszczędzasz też czas, jeśli po pierwszej wirtualnej wizycie okaże się, że mieszkanie nie spełnia Twoich oczekiwań.
Wirtualne zakupy są jeszcze w powijakach, ale coraz częściej stają się częścią tego, jak prowadzimy interesy jako konsumenci. Jesteśmy podekscytowani, aby zobaczyć, jak będzie wyglądał rozwój w nadchodzących latach! Jeśli jesteś aktywny jako influencer i regularnie robisz zakupy odzieżowe lub wnętrzarskie, stylink to z pewnością atrakcyjna możliwość zarobku dla Ciebie w przyszłości. O tym, jak zarabiać na mediach społecznościowych, dzięki naszej platformie wynagrodzeń, dowiesz się w naszym FAQ.